Osiedle Pasternik
Forum mieszkańców Pasternika
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Osiedle Pasternik Strona Główna
->
Pogaduszki mieszkańców
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Witajcie!
----------------
Użytkownicy
Regulamin
Nasz Pasternik!!
----------------
Plac Budowy
Pasternik w obiektywie :)
Pogaduszki mieszkańców
Wszystko co z mieszkaniem związane..
----------------
Remonty czas zacząć..
Tam, gdzie będziemy pichcić..
Tam, gdzie będziemy odpoczywać..
Tam, gdzie.....
GALERIA...
----------------
Foty mieszkańców
Foty mieszkań
Nie samym Pasternikiem człowiek żyje!! ;)
----------------
Parapetówa ;)
Mieszkańcy!!
Kuchnia
Zwierzyniec
Po godzinach...
Kącik Damsko/Męski ;)
----------------
Coś dla NIEJ...
Coś dla NIEGO...
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Aga i Kuba
Wysłany: Wto 14:49, 03 Mar 2009
Temat postu:
Popieram w 100% kilka poprzednich postów.
Nie mam nic przeciwko okazyjnemu parkowaniu, w razie potrzeby, w rzeczonej wewnętrznej alejce, ale nie chciałabym żeby w przyszłości zamieniła sie ona w zatłoczony parking dla naszych samochodów...
jlabza
Wysłany: Pon 23:21, 02 Mar 2009
Temat postu:
Jestem zaskoczony tym co piszecie o wewnętrznej uliczce...
Zanim ktokolwiek z nas zamieszał na osiedlu pracownicy Krakbudu informowali mnie (co wynika z projektu), że wewnętrzna ulica jest wybudowana ze względów bezpieczeństwa (dojazd karetki, straży pożarnej, czy ekipy z ciężkimi meblami). Jak łatwo zauważyć nie ma przy niej chodnika - bo ona sama ma spełniać tą funkcję.
Skoro parking jest tak blisko, że goście mogą tam spokojnie stawać to i również my jako mieszkańcy powinniśmy pozostawić ją wolną od samochodów. Dzieciaków będzie pewnie przybywać, wiec może dobrze ją pozostawić pustą, żeby było gdzie pojeździć na rowerku czy piłkę pokopać...nie wspominając już o bezpieczeństwie....wolałbym, żeby do mnie straż pożarna dojechała w razie pożaru....a zrobić kilka kroków więcej nikomu nie zaszkodzi....zawsze można podjechać wypakować zakupy i zostawić auto tam gdzie jest jego miejsce.
pozdrawiam,
Jan Łabza
18a/2
Gość
Wysłany: Czw 22:55, 26 Lut 2009
Temat postu:
Witam,
Ja sie zgadzam z kolega Bartkiem w 100%... co wiecej. .moim zdaniem ten nasz deptak nie powinien sluzyc jak paking dla miszkancow naszego osiedla... jest westarczająco duzy parking przy głownej ulic gdzie jest sporo miejsc parkingowych. Plamy oleju i innych płynow samochodowych niszczą kostke brukową, pasazerowi wysiadają bezposrednia na trawnik.
II_etap
Wysłany: Śro 23:34, 25 Lut 2009
Temat postu:
witam,
A czy naprawa furtki do bloku nr 16 też należy do "panów od domofonu" czy do administracji??
Furtka się nie zamyka, a na zgłoszenia nikt (ani administracja anie "panowie od domofonów") nie reaguje.
pozdr
Damian
Bartek.w
Wysłany: Śro 22:55, 25 Lut 2009
Temat postu: Domofony/Wjazd za bramę
Witam!
Co do domofonów, to u nas (16) była ekipa, coś pogrzebali i niby naprawili. Faktycznie da się otworzyć drzwi i furtki - sukces! Ale oczywiście nie sprzwdzili wszystkiego i jak wychodząc naciśnie się klamkę to drzwi się już nie zamykają, "języczek" od klamki chowa się i nie odskakuje. I oczywiście klatka nadal jest otwarta.
Ale postanowiłem dołączyć do rozmów z powodu mojego zaskoczenia wiadomością zamieszczoną przez sąsiadkę Anię_18a. Mianowicie nie wiem jakie jest zdanie pozostałych mieszkańców, ale moim zdaniem wjazd na teren osiedla, czyli za bramę powinien być przywilejem mieszkańców, a nie ich gości. Na terenie zamkniętym jest na tyle mało miejsca, a parking przy blokach jest tak blisko, że nie wydaje mi się żeby goście musieli parkować za bramą. Jeżeli macie inne zdanie, czekam na kontrargumenty.
Pozdrawiam!
Ania_18a
Wysłany: Czw 12:13, 19 Lut 2009
Temat postu:
U mnie naprawili aczkolwiek czas reakcji jest wprost niezwykły. Zgłosiłam usterkę na początku listopada, więc już po 3,5 miesiącach i kilkunastu telefonach udało się
Pozdrawiam
ania
Lindusia&Bartek
Wysłany: Czw 12:02, 19 Lut 2009
Temat postu:
To wczoraj była ekipa od domofonów? Jak widać do nas nie dotarli ( 18 ) bo domofon jak nie otwierał tak nie otwiera...
Ania_18a
Wysłany: Śro 19:38, 18 Lut 2009
Temat postu: Domofony
Witam,
Odbyłam dzisiaj konsultacje z pracownikiem firmy, która zakładała nam instalację domofonową. Byli dzisiaj rozprawić się z usterkami.
Dowiedziałam się co mnie troszkę zdziwiło, że nie ma i nie będzie możliwości otwierania bram wjazdowych przy pomocy domofonu. Czyli żeby ją otworzyć komukolwiek z naszych gości trzeba użyć pilota. Czyli wyjść z domu i podejść do bramy z pilotem.
W ogóle to istnieje taka możliwość, ale jak Pan powiedział nasza umowa tego nie przewidziała. I teraz przerobienie instalacji byłoby bardzo kosztowne.
Wiem, że da się bez takiej mega wygody żyć, ale wydawało mi się to raczej pewne.
Pozdrawiam
ania
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin